Poparzenia

Poparzenie skóry

Każdemu zdarzyło się przynajmniej raz w życiu zapomnieć o kremie z filtrem w czasie lata. Jeśli niefortunnie tego dnia spędziliście na słońcu zbyt dużo czasu, doskonale wiecie, jak bolesne w skutkach jest oparzenie.

Rodzaje oparzeń

Oparzenia podzielono na trzy stopnie ze względu na ich dotkliwość:

Stopień I

Najbardziej uciążliwe przy tym stopniu poparzenia jest bolesne pieczenie. Skóra jest bardzo tkliwa. Wizualnie pierwszy stopień jest nieszkodliwy – zaczerwienienie skóry i ewentualna lekka opuchlizna znikają po kilku dniach, nie pozostawiając żadnych śladów czy blizn.

Stopień II

Od pierwszego stopnia odróżniają go pęcherze, które pojawiają się w zaczerwienionych i obrzękniętych okolicach. Wypełnione są płynem surowiczym, który pojawia się między naskórkiem a granicą skóry właściwej. Te oparzenia goją się około dwóch tygodni. Pojawianie się blizn zależy od indywidualnej zdolności regeneracji naskórka u konkretnych osób.

Stopień III

Najgorszy stopień poparzenia, kiedy uszkodzenia sięgają tkanek głębokich, a w skrajnych przypadkach nawet kości. Skutkiem jest martwica, na której powierzchni pojawiają się strupy. W następnym etapie obumarłe fragmenty ciała oddzielają się, zostawiając blizny. Tego rodzaju oparzenie wymaga leczenia operacyjnego – przeszczepu skóry. Przyczyną pojawienia się tak skrajnych dolegliwości jest działanie otwartego ognia lub przez długi czas wrzątku.

Leczenie oparzeń

Stopień II i III wymaga bezwzględnie konsultacji z lekarzem! Dlatego też wskazane jest, aby umieć je odróżniać. Warto zapamiętać, że oparzenia zwykle są poważniejsze niż się wydaje na „pierwszy rzut oka”. Dodatkowo przy bardzo głębokich oparzeniach nie jest odczuwalny ból, ponieważ uraz niszczy zakończenia nerwowe natychmiast.

Skuteczność i szybkość gojenia oparzeń zależy od tego, jak szybko i jak prawidłowo została udzielona pierwsza pomoc. Mając do czynienia ze stopniem I, wystarczy leczenie w domu – schłodzenie oparzonych miejsc wodą (o temperaturze około 20st) to element, który zastosowany szybko ogranicza ból i ewentualną opuchliznę. Poparzona skóra jest bardzo wrażliwa na zakażenia, dlatego warto ją zabezpieczyć: po odkażeniu 70% alkoholem, nałożyć opatrunek z waty i opaski elastycznej.

Gdy pojawią się pęcherze – oparzenie II stopnia – głównym celem leczenia jest zapobieganie zakażeniu. Jednym z największych błędów w postępowaniu z oparzeniami jest zrywanie pęcherza. Podniesiony przez płyn naskórek stanowi naturalny opatrunek, a zabezpieczenie oparzenia dodatkowo watą i opaską elastyczną zmniejsza ryzyko zdarcia pęcherza. Jeśli pęcherz został zerwany, widzimy odsłoniętą, bardzo bolesną powierzchnię podatną na krwawienie i zakażenie. Konieczne jest odkażenie tych miejsc i zastosowanie jałowego opatrunku zabezpieczonego bandażem. W tej sytuacji nie powinno się stosować żadnych kremów dopóki nie ustąpi sączenie się płynu z miejsca po zdartym pęcherzu.

Oparzenia słoneczne

Gdy mówimy o oparzeniu słonecznym, nie stosuje się terminu „pierwsza pomoc”. Nie stanowi ono zagrożenia dla zdrowia. Rzadko się zdarza, żeby poprzez ekspozycję na słońce wystąpiło oparzenie II stopnia. Wyjątek stanowią sytuację, gdy dodatkowym czynnikiem są np. zażywane leki. Z pewnością wiecie jednak, że oparzenia słoneczne (I stopnia) są zwykle rozległe i uciążliwe. Utrudniają proste czynności, a każdy dotyk oparzonych miejsc wywołuje ból. Aby wesprzeć regenerację naskórka i przyspieszyć gojenie należy zadbać o nawilżenie skóry. Polecamy krem nawilżający o lekkiej konsystencji. Stosowany kilka razy dziennie z pewnością pomoże.

Domowe sposoby na oparzenia

Istnieje kilka sposobów domowych, które z pewnością znają wasze babcie. Czy ktoś z was obkładał kiedyś poparzoną słońcem skórę jogurtem naturalnym lub maślanką? Jogurt uspokaja podrażnioną skórę, delikatnie natłuszcza, co przynosi ulgę. Jednak jest produktem mlecznym, więc na rozpalonej skórze się ścina. Jeśli nie zmyjemy go w porę, zastygnie i usunięcie go może stanowić problem.

Znanym sposobem jest też okład z miodu. Przeciwbakteryjne i przeciwzapalne właściwości miodu faktycznie mogą wspierać gojenie się poparzonej skóry – to nie mit. Jednak rzadko się zdarza, żebyśmy opalili się za bardzo tylko w jednym miejscu. Wysmarowanie miodem całych ramion – zadziałałoby, ale zmywanie miodu ze wszystkiego, czego przypadkiem dotkniecie może trwać dłużej niż gojenie się skóry.

#dottorepoleca

S.O.S. – krem przyspieszający regenerację naskórka. Świetnie sobie radzi z poparzeniami po nadmiernej ekspozycji na słońce, z podrażnieniem po ukąszeniu owadów czy poparzeniu przez pokrzywę. Sprawdził się już także jako krem wspierający regenerację skóry po usunięciu tatuażu.

City SUN – krem z filtrem SPF50+ do użytku codziennego. Chroni przed UVA, UVB oraz Blue Light. Lekka konsystencja oraz formuła zostały zaprojektowane, by nie bielić skóry i sprawdzać się jako baza pod makijaż.

Nie Komentarze

Dodaj komentarz

MenuWirtualny KosmetologKonto